Jak przygotować przedmioty do sprzedaży w antykwariacie? – Poradnik dla sprzedających
Ocena stanu i czyszczenie przedmiotów – Pierwsze kroki
Najważniejszą zasadą niech będzie: nie szkodzić. Jeżeli mamy popsuć antyk, który przetrwał stulecia lepiej nie róbmy nic i oddajmy go w ręce profesjonalistów. Nie usuwajmy patyny ze sreber, nie używajmy chemii. Nie dokonujmy samodzielnych napraw – jeżeli nastąpił jakiś ubytek a mamy brakujący fragment przynieśmy go do antykwariatu, ale nie klejmy samodzielnie. Jeżeli jednak przygotowujemy obiekt do sprzedaży do antykwariatu warto go delikatnie wytrzeć z kurzu. W przypadku przedmiotów szklanych i ceramicznych – zwłaszcza XIX i XX-wiecznych umyć w ciepłej wodzie szmatką bawełnianą lub gąbką – bez „drapaka”.
Dokumentacja i badanie pochodzenia – Jak zwiększyć wartość przedmiotu?
proweniencja – «pochodzenie jakichś zjawisk lub osób» źr. – prawda, że piękne i w gruncie rzeczy proste słowo. O czym nam mówi? O tym, jakie były wcześniejsze losy posiadanego przez nas antyku lub starej książki.
Czasami sprawa jest oczywista – odziedziczyliśmy zbiór płyt winylowych po tacie – kupował je za młodu. Ale kim był tata – anonimowym miłośnikiem muzyki a może znanym kompozytorem, który podpisał się na każdej okładce? A może mamy dziesięć egzemplarzy jednego tytułu, bo to egzemplarze autorskie, które dostała mama projektująca okładkę do tej płyty?
Czasem trzeba poszukać – znaleźliśmy w szufladzie order dziadka, warto przekopać jeszcze okoliczne szafki – może będzie potwierdzenie nadania – dyplom lub legitymacja. Posiadamy książkę znanego pisarza, w której napisał dedykację dla innego znanego pisarza? A może to jego egzemplarz, w którym poprawił odręcznie błędy drukarza?
Mamy obraz, na którym Witkacy uwiecznił naszą prababkę? Może w rodzinnym albumie zachowało się jeszcze przedwojenne zdjęcie, na którym modelka pozuje artyście?
Im więcej takich szczegółów, dokumentów, zdjęć nawet opowieści zdobędziemy tym wyższa cenę uzyskamy w antykwariacie. Niekiedy są po prostu nierozerwalnym kompletem – jak order i nadania, innym razem potwierdzają autentyczność dzieła sztuki lub antyku innym zaś razem stanowią po prostu uzupełnienie jego historii, a któż z nas nie lubi dobrej historii?
Pakowanie i zabezpieczanie antyków przed transportem
Nieszczęście! Ileż już razy widziałem przepiękny wazon, kompletny zestaw porcelany czy nawet starą książkę, która na zdjęciach
przesłanych e-mailem przez klienta prezentowała się doskonale, by potem po wyjęciu z torby w której została przyniesiona okazało się, że przetrwała dwieście lub trzysta lat przeprowadzek, wojen, pożarów i kolejnych pokoleń uczących się chodzić dzieci, by nie przetrwać ostatniej podróży – do antykwariatu. Błagam! Zaklina! Zabezpieczajmy antyki na drogę do antykwariatu. Możemy użyć starych gazet, folii bąbelkowej, tkanin np. bawełnianych szmatek czy ręcznika, ręcznika papierowego, nawet toaletowego papieru! Antykwariusz się nie obrazi, poczeka aż Państwo wypakują przyniesiony skarb. Naprawdę.
Pakując antyki do transportu w pierwszej kolejności zabezpieczmy wszelkie wystające elementy – uszka, odstającą od korpusu rękę figurki, skórzany grzbiet starodruku jeżeli jest przesuszony. W drugim kroku owińmy cała bryłę a w kolejnym wsadźmy ja jeszcze do kartonu albo w kolejną owijkę. Starodruki, grafikę ale i inne obiekty antykwaryczne zabezpieczmy do transportu również przed złą pogodą – deszczem i śniegiem – banalne? Tak, ale kilkadziesiąt lat w fachu nauczyło mnie, że jednak trzeba to wyraźnie napisać.
Wskazówki, jak fotografować przedmioty, by przyciągnęły uwagę antykwariusza
Zdjęcia przyjmujemy wyłącznie mailowo – ekran telefonu jest po prostu za mały. Proszę zawsze pamiętać – przy fotografiach i opisach, że Państwo znają swój obiekt, często przyglądali mu się latami, a antykwariusz go nie zna. Żeby go zobaczyć i wstępnie ocenić musi go dobrze pooglądać. A więc zdjęcia muszą być wyraźne. Najlepiej żeby były zrobione przy dobrym, dziennym świetle na niekontrastowym tle. Wszelkie punce, sygnatury, znaki warto sfotografować osobno w trybie makro. Warto również wyeksponować wszelkie ubytki, pęknięcia, rysy, zabiegi konserwatorskie etc. – antykwariusz i tak je dostrzeże przy oględzinach „na żywo” – eksponując je na zdjęciach, częstokroć unikną Państwo zbędnego trudu.
Opis przedmiotu – Co warto zawrzeć, sprzedając do antykwariatu?
To zależy od rangi przedmiotu – dla książek współczesnych tj. powojennych wystarczy lista zawierająca autora, tytuł i rok wydania – stan książki musi być co najmniej dobry. To samo z płytami winylowymi – wykonawca i tytuł płyty będą wystarczające do wstępnej oceny – z czym warto się do antykwariatu fatygować. Płyty analogowe muszą być również w dobrym lub bardzo dobrym stanie.
Aby sprzedawać antyki, stare książki, starodruki i dzieła sztuki – im wyższej ceny się za nie spodziewamy tym bardziej warto rozbudować opis lub ilość zdjęć. Napiszmy wszystko co wiemy o danej rzeczy: kto i kiedy ją wykonał? Skąd to wiemy? W jakim jest dokładnie stanie? Jakie ma wymiary? Z czego została wykonana? Jakie są jej losy? Posiadamy jakąś dokumentacji przedmiotów antykwarycznych – patrz punkt drugi – ujawnijmy je jak najszybciej. A nuż przeważą szalkę wagi i pomogą nam sprzedać antyk do antykwariatu?
Jak więc sprzedać antyk do antykwariatu? To wszystko wydaje się takie skomplikowane… Wystarczy jednak przesłać zdjęcia e-mailem i dołączyć krótki list albo pojawić się u nas w podane dni a cała reszta okaże się fraszką.
- Views205798
- Likes0