wersety okladka

Szarlatańskie wersety. Rok w antykwariacie

– to zbiór miniatur o ludziach i przedmiotach pojawiających się w Szarlatanie. Czyli o Was Drodzy Państwo

28,99
20, 00 zł

 

 \”Drogi Staszku! Raczej nie mam zamiaru rozpisywać się o „Wersetach”, ponieważ zwyczajnie bardzo mi się podobały. Gdyby było inaczej, pastwiłbym się nad nimi bez litości. Napisane są bardzo dobrze; w moim odczuciu jest to piękna, kojąca i relaksująca proza poetycka, która odrywa czytelnika od rzeczywistości. Pełna jest bardzo ciekawych spostrzeżeń, ma w sobie głębię i mądrość. Jest oryginalna, zarówno pod względem stylistycznym, jak i tematycznym. Czyta się bardzo dobrze; „Wersety” łączą w sobie wszystkie te cechy, które powinna mieć dobra literatura: wspomnianą głębię, intelektualność, świetny styl, pewną tajemnicę, której do końca nie odkrywamy.(…) Lektura była dla mnie czystą przyjemnością.\”

Michał Dąbrowski, pisarz

Jestem zauroczona \”Szarlatańskimi wersetami\” Ujęły mnie w sposób szczególny, bo zdaje się, że dzielimy ze Stanisławem Karolewskim wspólną pasję do ludzi i przedmiotów opowiadających historie… Zabrałam jego książkę do wiejskiego domu, gdzie czas się zatrzymuje, a życie leniwie płynie, aczkolwiek wcale nie bezproblemowo. Otworzyłam to okno na świat Szarlatana i wpadłam w inny wymiar… Subtelności porównań i niedopowiedzeń, jakże wymownych przecie… Rozkoszowałam się każdą miniaturą, aczkolwiek moją ulubioną jest wizyta Szarlatanów, co z guzików nie chcą skorzystać ( i wdzięcznam za guzik dołączony do książki – pięknie pasuje w guzikowej szkatułce – trafił na wyborowe towarzystwo!) oraz historię o porcelanowych serwisach… Tak, porcelana jest krucha… Polecam tę książkę każdemu miłośnikowi słowa i starych przedmiotów szepczących historie do ucha samą swoją obecnością. Polecam też i tym, co kochają prozę poetycką – w Stanisławowej odnajdą wiele znaczeń i subtelności .\”

Katarzyna Georgiou, poetka

Podcast audycji \”Książki pod lupą\”. Fragment Wersetów czyta Andrzej Ferenc.

Kilka stron książki

 

kilkastron
kilkastron2
 
W książce znajdziesz ponad sto miniatur ilustrowanych nastrojowymi fotografiami. Przeczytasz m.in. o:
 – Historii niezwykłych ludzi
 – Poszukiwaniu skarbów i nieprzeciętnych przedmiotach  
 – Magii, miłości i śmierci
 – Chwilach skrojonych na miarę – zwykłym, niezwykłym życiu 
 – Dowiesz się z niej kto odwiedza antykwariaty?
 – Możesz poczuć się zupełnie jak inni czytelnicy: absolutnie zrelaksowany, rozbawiony, zauroczona, czułam przyjemne drżenie rozchodzące się po całym ciele
 
Najważniejsze jednak to nie to o czym jest ta książka, ale jak została napisana: smakowita, mocna,  słowo po słowie brzmiące jak melodia prowadziły mnie do zaskakującego finału, słowa znów nabrały mocy
 
  Szarlatańskie wersety zostały początkowo spisane ręcznie – kto w dzisiejszym świecie pisze książki ręcznie i wydaje je na papierze? Ci którzy cenią prawdziwą jakość. Poczujesz ją gdy weźmiesz książkę do ręki – satynowany papier i okładka bez \”ulepszaczy\” zapewniają komfort już przy pierwszym kontakcie z woluminem. To książka wolna od konserwantów, sztucznych słodzików i cyfryzacji.

Byłeś w Szarlatanie? Sprawdź – może to książka o Tobie. 

 Nośnik: papier; Format: 197/122 mm; Stron: 138
 Na życzenie odautorska dedykacja
 

Jak zamówić książkę – bez zbędnych formalności – bez rejestracji

Wpłać tylko 20,00 zł + 7,00 zł = 27,00 zł na podane niżej dane w tytule przelewu wpisując: Szarlatańskie wersety oraz DANE DO WYSYŁKI. Potem czekaj wygodnie na listonosza.
 
 Dane do przelewu:
Stanisław Karolewski, Szarlatan, Szczytnicka 51, 50-382 Wrocław
Credit Agricole, 35 1940 1076 3007 2907 0000 0000

 

Recenzje

\”Szarlatańskie wersety to kopalnia anegdot, epizodów i króciutkich historyjek z zaskakującymi puentami. Dużo poczucia humoru. Jest to też zaproszenie do kameralnego świata narratora i do myśli, które błąkają mu się po głowie. O niszczącej i przewrotnej naturze przyzwyczajenia i destrukcyjnej sile pragnień. O umiejętności uprawiania sztuki, jaką jest życie i kontemplacji piękna, bez zbędnego balastu… \”

 

\”…skonstruowana z krótkich, ale jakże trafnych spostrzeżeń i refleksji. Przy okazji świetnie napisana, doskonale opracowana graficznie, po prostu przyjemnie wziąć tę książkę do ręki i zagłębić się w lekturze. Można czytać od początku, od końca, albo na wyrywki i za każdym razem lektura będzie równie satysfakcjonująca. \”

 

\”Komu mogę polecić? Z pewnością miłośnikom prozy poetyckiej, osobą lubiącym poezję, zabawę metaforami, anegdoty i trochę filozofii.\”

\”Niewątpliwie to bajka, jeśli wiec lubisz być lekko oderwany od rzeczywistości warto w ten \”szarlatański rock\” zagrać.\”

 

\”…po przeczytaniu całości wyłania mi się jeden obraz. Należy żyć tak jakby właśnie ten dzień był naszym ostatnim. Cieszyć się małymi rzeczami, ale do nich nie przywiązywać. Nie używaj w życiu półśrodków, jak kochać to całym sercem. Uniwersalna prawda, ale podana w piękny sposób. Chyba każdy kto ją przeczyta znajdzie jakąś refleksję dla siebie. Pomyśli po prostu o czymś innym. Pod tym względem jest uniwersalna. Autor to bardzo mądry człowiek, zauważa w życiu mnóstwo rzeczy, które wiele osób pomija. Pod pryzmatem opowieści o antykwariacie i miłości do literatury ukrył on jeszcze głębszą życiową mądrość, którą musimy odkryć.\”

 

\”Zwyczajni ludzie nagle stają się bohaterami opowieści niezwykłych, czy raczej w niezwykły sposób opisanych. Jak dla mnie to był wielki plus tej książki. Autor pokazuje w niej nasze lustrzane odbicie. Ale tak niezwykłe, że nie jesteśmy pewni, czy to na prawdę jest to, co widzimy. Podziwiam szczerze za ten niezwykły zmysł obserwacji, który zamienia wszystko w przygodę życia, który sprawia, że najzwyczajniejsza rzecz pod słońcem staje się nagle małym cudem. To książka-bombonierka, każde opowiadanie można smakować, rozwijać z pozłoty jak najpiękniejszy prezent. Niespiesznie przewracając strony, by dowiedzieć się, czym jeszcze autor nas zaskoczy. „Szarlatańskie wersety…” to jedna z najpiękniejszych książek, jakie zdarzyło mi się czytać.\”

\”Zdarzają się, ale bardzo rzadko, książki, których odbiór związany jest z przygodami. Tak było z tekstem Stanisława Karolewskiego. Szarlatańskie wersety przyszły ładnie zapakowane, w firmowy papier (a nie w jakąś bezosobową białą kopertę), a po jego rozerwaniu, na podłogę wysypały się guziki. W tym momencie autor zaskarbił sobie moją sympatię. Później było już coraz lepiej.(…)Piękna i jednocześnie gładka forma, przyjemny rytm narracji i brak jakichkolwiek dodatkowych udziwnień.\”

 

\”(…) Wersety są napisane pięknym, barwnym językiem. Już na pierwszy rzut oka widać, że pisarz ma kontakt z książkami. (…) jest przesiąknięty literaturą i miłością do niej. A miłym urozmaiceniem lektury są zdjęcia i ilustracje, pochodzące ze zbiorów autora. Każda z nich w pewien sposób dopełnia tekst, któremu została przypisana. Podsumujmy. \”Szarlatańskie wersety\” to genialna książka(…)jeśli ktoś chciałby poczytać o prawdziwych ludziach i ich przeszłości, zagłębić się we wszechobecnej miłości do literatury i przeżyć chwilę zadumy, to gorąco polecam!\”

 

\”Szarlatańskie wersety określiłbym jako króliczą norę, która może wciągnąć czytelnika w prawdziwą przygodę na drodze do zostania, a nawet i pozostania Szarlatanem w gnającym do przodu świecie. Zapewniam z całą stanowczością, że jeśli raz je odwiedzicie będziecie wracać wielokrotnie.\”

 

\”Ta niesamowita, choć niewielka książeczka ma w sobie coś magicznego. Język, jakim jest napisana jest po prostu piękny. Wydana niezwykle starannie (…), jest prawdziwym cacuszkiem już sama w sobie, a jej zawartość przyprawiła mnie o lekki zawrót głowy.\”

 

\”…Karolewski imponuje spokojem, wyczuciem słowa i sensu. Zwabia czytelnika swoją mądrością, sposobem, w jaki stara się przekazać swoją rozległą wiedzę. Pozwala zapomnieć choć na chwilę o ponurej rzeczywistości i porywa czytelnika w magiczny świat antykwariatu, gdzie możemy zrelaksować się, odpocząć, czerpać garściami z jego przeżyć. Chce byśmy dostrzegli otaczające nas zewsząd piękno. Najprostszy gest czy zdarzenie może mieć wpływ na całe nasze przyszłe życie. Szarlatańskie wersety to bardzo dobra proza poetycka, pełna wieloznaczności, otwartości, dająca możliwość własnej interpretacji. Niektóre rzeczy, słowa nie mogą nam zostać narzucone, sami musimy je odkryć, zrozumieć. Taką właśnie szansę daje nam autor.\”

Sebastian Skóra    ksiazka.net.pl