Laska huculska 865 ciupaga, , Karpaty Wschodnie, drewno, paciorki, mosiądz, długość całkowita 91 cm „Przyroda i człowiek, od wieków żyjący tu w ścisłej symbiozie, wytworzyli harmonijną całość, jedyną w swym rodzaju. Huculszczyzna – to po dziś dzień rezerwat nietylko niezniszczonej przyrody, ale i dawnych obyczajów i zwyczajów, dawnych strojów i obrzędów, dawnego człowieka. Huculszczyzna – to wyspa egzotyzmu, jakiejby napróżno szukać w całej Europie. A w kim z nas nie drzemie pociąg do zwiedzania krajów pierwotnych, nieznanych, do oglądania rzeczy obcych, niecodziennych! Czy musimy jednak szukać tego aż za morzami czy piaskami pustyni? W Europie, ba we własnym kraju posiadamy wyspę egzotyzmu, niedocenianą jednak i zapomnianą. Jeżdżą turyści do parków Ameryki, gdzie pokazują im przystrajanych na pokaz Indjan. A czyż nasz Hucuł w swym przepięknym barwnym stroju czysto na połoninie ze swą czterometrową trembitą czy w konnym orszaku ślubnym lub wreszcie na mknącej po spienionym Czeremoszu darabie nie jest stokroć bardziej oryginalny, malowniczy, naturalny i godzien poznania? Nęcą nas tajemnicze wody obcych rzek, lecz niewiele z nich może się równać z Czeremoszem, gdy z otwartych klauz runie w doliny całym rozmachem swych spiętrzonych fal, przewalając się po głazach, rwąc i pieniąc się w tysiącznych kaskadach, niosąc dziesiątki tratew i darab, A odwieczne gęstwiny puszcz karpackich, gdzie tylko niedźwiedź i wilk przebywa, owe stuletnie świerki i jodły, szumiące wysoko limby i pełzająca przyziemnie kosówka, czyż nie są godne stanąć obok puszcz z książek Curwooda i Londona? Huculszczyzna jest tą cudowną retortą, w której każdy może dowoli regenerować komórki ducha i ciała, zniszczone codziennem, zmechanizowanem życiem. Idźmy więc na Huculszczyznę, poznajmy ten kraj piękny i ciekawy, bierzmy z niego to wszystko co tu młode, zdrowe, niezepsute szablonem i szarzyzną.” Krótki przewodnik po Huculszczyźnie, Warszawa 1933, Główna Księgarnia Wojskowa
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Laska huculska 865 ciupaga [prezent]
350,00 zł
Laska huculska 865 ciupaga
1 w magazynie
Opis
Laska huculska 865 ciupaga, , Karpaty Wschodnie, drewno, paciorki, mosiądz, długość całkowita 91 cm „Przyroda i człowiek, od wieków żyjący tu w ścisłej symbiozie, wytworzyli harmonijną całość, jedyną w swym rodzaju. Huculszczyzna – to po dziś dzień rezerwat nietylko niezniszczonej przyrody, ale i dawnych obyczajów i zwyczajów, dawnych strojów i obrzędów, dawnego człowieka. Huculszczyzna – to wyspa egzotyzmu, jakiejby napróżno szukać w całej Europie. A w kim z nas nie drzemie pociąg do zwiedzania krajów pierwotnych, nieznanych, do oglądania rzeczy obcych, niecodziennych! Czy musimy jednak szukać tego aż za morzami czy piaskami pustyni? W Europie, ba we własnym kraju posiadamy wyspę egzotyzmu, niedocenianą jednak i zapomnianą. Jeżdżą turyści do parków Ameryki, gdzie pokazują im przystrajanych na pokaz Indjan. A czyż nasz Hucuł w swym przepięknym barwnym stroju czysto na połoninie ze swą czterometrową trembitą czy w konnym orszaku ślubnym lub wreszcie na mknącej po spienionym Czeremoszu darabie nie jest stokroć bardziej oryginalny, malowniczy, naturalny i godzien poznania? Nęcą nas tajemnicze wody obcych rzek, lecz niewiele z nich może się równać z Czeremoszem, gdy z otwartych klauz runie w doliny całym rozmachem swych spiętrzonych fal, przewalając się po głazach, rwąc i pieniąc się w tysiącznych kaskadach, niosąc dziesiątki tratew i darab, A odwieczne gęstwiny puszcz karpackich, gdzie tylko niedźwiedź i wilk przebywa, owe stuletnie świerki i jodły, szumiące wysoko limby i pełzająca przyziemnie kosówka, czyż nie są godne stanąć obok puszcz z książek Curwooda i Londona? Huculszczyzna jest tą cudowną retortą, w której każdy może dowoli regenerować komórki ducha i ciała, zniszczone codziennem, zmechanizowanem życiem. Idźmy więc na Huculszczyznę, poznajmy ten kraj piękny i ciekawy, bierzmy z niego to wszystko co tu młode, zdrowe, niezepsute szablonem i szarzyzną.” Krótki przewodnik po Huculszczyźnie, Warszawa 1933, Główna Księgarnia Wojskowa
Podobne produkty
Półmisek bordiura z róż, Rosenthal, Embassy Club 1927
170,00 złMedal Wałbrzyska Wystawa Psów Rasowych Zwycięzca
Trzemieniec, widok w Górach Dziewiczych, obieg
35,00 złszklana solniczka i pieprzniczka, forma sześcianu z metalową nakrętką
10,00 zł